Wszem i wobec ogłaszam, że to mój ostatni post.
A następny pojawi się dopiero 18.08. lub 19.08. :P Robię sobie małe wakacje.
Jak zapowiedziałam na razie bez opowiadań tylko miniaturki.
_________________________________________________________________________________
A następny pojawi się dopiero 18.08. lub 19.08. :P Robię sobie małe wakacje.
Jak zapowiedziałam na razie bez opowiadań tylko miniaturki.
_________________________________________________________________________________
- Za dużo.
- Wcale nie.
- Mówię ci przestań.
- Nie mam zamiaru.
- Będzie źle.
- Przesadzasz.
- Rozchorujesz się.
- Nigdy mi się to nie zdarzyło.
- To będzie pierwszy raz.
- Na pewno nie.
Kagami zgromił Kuroko wzrokiem i powrócił do przerwanej
czynności czyli jedzenia. Błękitno włosy już dawno temu powinien zrozumieć, że
Kagami i jedzenie to czasochłonne połączenie, a przede wszystkim drogie.
Siedzieli w barze z ramenem już od prawie godziny i wyglądało na to, że
posiedzą tu jeszcze długo, a portfel Kuroko był coraz lżejszy. Jeżeli chodzi o jedzenie to wiadomo, że czerwono włosy
nie zna umiaru, dlatego właśnie musi wymyślić coś, aby go stąd wyciągnąć, nie zawaha
się przed niczym.
- Kagami – kun… - powiedział Kuroko przybliżając się do
czerwonookiego – może pójdziemy do mnie?
- Ta, a po co? – spytał przerywając jedzenie. Spojrzał na
Kuroko i zobaczył, że siedzi bardzo blisko i spogląda na niego przeszywającym
wzrokiem, od którego Kagamiemu zrobiło się gorąco. Przełknął głośno ślinę,
rzucił pieniądze na stolik, zapominając o jedzeniu i wstając gwałtownie.
- No co jeszcze siedzisz? – spojrzał na Kuroko ponaglająco –
Przecież mamy iść do ciebie.
Kiedy Kuroko niemrawo zaczął się podnosić, pociągnął go za
rękę i szybko wyprowadził z budynku.
- Pośpiesz się – Kagami rzucił mu takie spojrzenie, że ten
już przez resztę nocy nie oponował.
Kuroko to ma sposoby, teraz będzie go tyłek bolał XD Fajnie wyszło, podoba mi się to tycie dogryzanie na początku, a Kagami szybko się poddał jeśli chodzi o to "przeszywające spojrzenie" :P
OdpowiedzUsuńCóż, pewne rzeczy wymagają poświęcenia :)
UsuńKagami jak dla mnie nie jest zbyt asertywną osobą, ale przede wszystkim kto oparłby się Kuroko, który sam cię zaprasza do swojego łóżka :D