Nikt pewnie nie zrozumie o co mi chodziło, ale i tak przeczytajcie. MidoKaga.
________________________________________________________________________________
________________________________________________________________________________
- Tak, te ręce… te ręce są świetne.
- Świetne w jakim sensie? O co chodzi? Wytłumaczysz? Nie
rozumiem.
- To, że nie rozumiesz wydaje mi się normalne.
- Normalne? To przecież nie jest normalne!
- Co nie jest normlane, to że nie
rozumiesz? Wcale nie musisz niczego rozumieć wystarczy, że zaakceptujesz.
- Co miałbym zaakceptować!? Masz
na myśli to! To nie jest czymś, czego chcę. Rozumiesz?
- Już mówiłem, nie trzeba niczego
rozu…
- Wiem do cholery, tłumaczyłeś. Ale…
czuje się taki…
- Taki śliski?
- Dokładnie! Ten krem jest
śliski!
- Czyli to nie ja czynię cię
śliskim.
Okey, Yazu przeczytala, jakies 20 razy, i doszla do wniosku, ze Midorimie sie podoba, jak Kagami go obejmuje, gdy ten go smaruje lubrykantem. Zapewne niezle minelam sie z sensem xD Nadal mam lekkiego nieogara, pewnie napisze ten komentarz, opublikuje i przyjda mi do glowy inne wersje wydarzen xD Ale jak narazie to wydaje mi sie najrozsadniejsze ;P Dopsz, musze chwile pomyslec, jak zakonczyc, zeby cie nie poganiac xD No to tak, standardowo przesylam ciepelko i usciski ;D No i oczywiscie weny na dalsze drabble, ciekawi mnie czy ostatecznie zrozumiem o co chodzilo w tym na gorze xD
OdpowiedzUsuń~Yazu
Ciekawe przemyślenia, ale mijają sie z faktycznym przekazem. BARDZO się mijają, myśl i jak przyjedzie ci do głowy kolejny pomysł z chęcią cię wysłucham,
UsuńJa za tobie przesyłam masę gorących uścisków. Nienawidzę zimy, nienawidzę zimna, więc mam chociaż nadzieję, że nie wszyscy cierpią tak jak ja i jest ktoś kto naprawdę kocha zimę :D
Wiem ! Midorima komentuje zadbane dlonie Kagamiego, i poleca mu dobry krem do rak o dziwnej konsystencji !
OdpowiedzUsuń~Yazu
Można powiedzieć, że to jest to, ale jeszcze trochę inaczej :D
UsuńZryty mózg reaktywacja! Midorin i Kagami są na plaży, Midorin smaruje Kagamiego kremem do opalania we wszystkich możliwych miejscach. Oczywiście może to robić dlatego, ponieważ znajdują się na plaży dla nudystów. Co nie zmienia faktu, że pewna starsza pani (co starsi ludzie robią na takich plażach?!) patrzy na nich z widocznym niezadowoleniem. Nagle na Kagamiego wskakuje pies, który pojawia się znikąd. Kagami zostaje ośliniony. Po odpędzeniu psa, Midorin wyciera Kagamiego. Ślisko part 2.
OdpowiedzUsuńKocham mój mózg.
Ech... cóż ja mam z wami uczynić? No powiedzcie mi no. Czego byście nie wymyśliły to nie zgadujecie, chociaż ciągle jesteście bardzo blisko :D
Usuń...muszę przyznać, że tutaj mnie troszkę zagięłaś XD'' Ciężko zrozumieć "co autor dokładnie miał na myśli" może Midorin smyra Kagamiego po dłoniach traktując to jako swoiste oświadczenie, a Kagami jak to Kagami - poza pewnym dyskomfortem źle interpretuje pytanie Midorimy, stąd to smutne "- Czyli to nie ja czynię cię śliskim." XD'''
OdpowiedzUsuńWiem, że nie potraficie czytać mi w myślach, ale miałam niezły ubaw słuchając waszych pomysłów:D
UsuńMidorima ma czyms.posmarowane rece, i dotyka miekkich i zadbanych dloni Kagamiego, a ten tego nie rozumie !
OdpowiedzUsuń~Yazu
Teraz już mogę powiedzieć o co mi chodziło.
UsuńMidorima kocha swoje dłonie i dba o nie, czego nie da się nie zauważyć. No i jak postanowiłam spiknąć go z Kagamim to pomyślałam, że może mieć po prostu taki fetysz. Miniaturka mówiła o tym, że Midorima zaczyna pielęgnować mu dłonie i w ogóle. Coś takiego pokrętnego wymyśliłam i jak teraz piszę to sami widzę, że to chyba nie ma większego sensu :D