środa, 10 września 2014

Jaśminowy

JESTEM WINNA PRZEPRASZAM.
Nie było mnie tu już od dawna, ponieważ ponad tydzień. To przez problemy techniczna, a dokładniej komputer, który postanowił się zepsuć. Na szczęście wszystko wróciło do normy i mam zamiar ponownie przystąpić do pracy.
Miniaturka dla Yazu, która najprawdopodobniej będzie na mnie zła za tak długą nieobecność.
_________________________________________________________________________________

Znów poczułem ten aromat. Dla innych jest zbyt nikły, ale ja mam zbyt duże doświadczenie z wszelkimi słodkościami by nie wyczuć tego zapachu. Cudny jaśmin. Jak ta przepyszna herbata.

- Midorima – kun, co tam u ciebie? – pytam z uśmiechem  przysiadając się do zielonowłosego.

- A co cię to interesuje? – odpowiada pytaniem poprawiając okulary.

- Tak, tylko… - odpowiadam wymijająco i nie przestaję się promiennie uśmiechać.

-No więc może pójdziesz już i przestaniesz mi przeszkadzać. - warknął ostro co mnie odrobinę zdenerwowało.

- Wcale nie przeszkadzam, tylko sobie siedzę. - wprawne oko z łatwością zauważy niebezpieczny błysk, który pojawił się w moich oczach. Na szczęście lub nieszczęście Midorima ma naprawdę dobry wzrok.  

- Ach… to ja już idę. –gdy zobaczyłem, że Midorima zaczął szybko zbierać swoje rzeczy, natychmiastowo zareagowałem. Chwyciłem go za nadgarstek, tak by nie naruszyć zabandażowanej dłoni. Pochyliłem się i delikatnie wciągnąłem zapach.

- Tak jak myślałem. – westchnąłem nie odsuwając twarzy od jego cudnych dłoni – To stąd ten słodki jaśmin.

- Tak… - odpowiedział niepotrzebnie Midrima i spojrzał na mnie niepewnie – No i co z tego? – próbował powstrzymać drżenie w swoim głosie, ale ja i tak je wyczułem.


- Nic. – spojrzałem mu prosto w oczy – Po prostu mam ochotę coś schrupać.  

7 komentarzy:

  1. Dla mnie ? ;O *świeci oczkami ze wzruszenia* To mój drugi dedyk ^.^ Nie jestem złaaa, mnie też nie było, dlatego od wczoraj nie skomentowałam jeszcze ;P ,,odpowiedział niepotrzebnie Midrima i spojrzał na mnie niepewnie'' A tu brakuje o ;P Jeeeej, Akashiii !!!!! (Bo tak sądzę, nikt inny by tak nie rozmawiał z Shintarou) Cierpię na brak mojego czerwonowłosego psychopaty, bo mi kumpela zafundowała odwyk usuwając wszystkie doujiny z nim z mojego komputerka ;< *smarka w chusteczkę* Ale to było uroczeeee i, i... I zabrakło mi słów. No po prostu kocham go, nawet z zielonym glonojadem ;> No i czego ten tsundere się tak boi, przecie Sei-chan jeszcze nikomu krzywdy nie zrobił (nieprawda, ale kij z tym). No więc wiedz, że lubię to i kończę z rasowym spamem. Dużo weeeny, wszystkiego i dużo miłości *przesyła serduszka* <3 <3

    ~Yazu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jaka ja jestem wredna!!!!!!!!!!
      Specjalnie nie napisałam jaki to paring i czekałam na co kto wpadnie.
      Jeszcze nie powiem kto podrywał Midorime, poczekam na inne odpowiedzi.
      Dzięki za koment :D

      Usuń
    2. Na poczatku myślałam, że to MuraMido, jednak zmieniłam zdanie, i teraz nie wiem czy słusznie xD Nie mieszaj mi w głowie, wredoto moja kochana ;> Niech to będzie AkaMido, bo się załamię xd

      ~Yazu

      Usuń
    3. Będę grzeczna i bez bicia przyznaję się, że pierwsza myśl zawsze jest najlepsza.
      Tak, tak wiem. Ty oczywiście wszędzie i zawsze wepchnęłabyś Akashiego. Normalnie nienormalna miłość :D

      Usuń
    4. No bo ten no, tego no xD Co ja ci poradzę, że on jest taki słodki ? ;D No normalnie nie mogę, Akashiiii, miłości mojaaaaaa !!! Ja miałam skończyć z bezsensownym spamem, wiem, ale no normalnie czuję się jak czarka przepełniona miłością do mojego kochanego psychopaty z nożyczkami ;> Nie szkodzi, i tak lubię to opo ! Ten pairing jest fajny, np podobał mi się doujin, w którym podano, że Shin-chan rzuca tak wysoko, żeby Mukkun nie mógł mu przeszkadzać w treningach ;> No i ten no, póki się nie pairuje czegoś w stylu MidoAo, to nawet lubię zielonego gluta xD Choć oczywiście wymiata TakaMido ;D No więc jeszcze raz weny, weny, weny i wszystkiego czego sobie zapragniesz *sypie sparklem biegając półnaga po pokoju* *posyła serduszka* No i czekam na koleeejne miniaturki, opowiadania i wszystko (i tym razem naprawdę ogarnę swój instynkt spamera) ;D <3

      ~Yazu

      Usuń
  2. Mylne, najpierw postawiłam na Akashiego z uwagi na śmiałość wypowiedzi, później stwierdziłam, że to jednak Kuroko, bo to właśnie on najczęściej zwraca się do Midorimy per "Midorima-kun", później zaczęłam się miotać, że jednak w Teikou przez pewien okres Akashi nie używał ich pierwszych imion i zdecydowałam się na to, a tutaj takie coś XD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z reguły z nie jestem wredna... z reguły rzecz jasna, więc czasem mi się zdarzy. Nie miałam zamiaru z nikogo kpić chciałam raczej pokazać,że ile pomysłów tyle charakterów możemy przypisać jednej i tej samej osobie ;D

      Usuń